Witam
Was po długiej nieobecności i mam nadzieję, że nowa recenzja, choć trochę Wam
wynagrodzi oczekiwanie :)
Książki
to nie tylko powieści romantyczne, w których wzdychamy do napalonego ciacha z
klatą godną Herkulesa czy horrory, po których boimy się zgasić światło i
otulamy się kocykiem po samą szyję, ale również między innymi poradniki. Dziś
przedstawiam wam pierwszą recenzję poradnika na naszym blogu :)
Poradniki
są różne od tych pomagających w relacjach damsko – męskich, dla przyszłych mam po
poradniki do makijażu. I właśnie ten ostatni rodzaj Wam dziś zaprezentuję.
Mimo, że w serwisie YouTube możemy obejrzeć setki różnych porad na temat
profesjonalnego makijażu, jednak nie każdy ma czas oglądać nawet kilkudziesięciu
minutowe filmy, aby zrobić jeden dany rodzaj makijażu.
Naprzeciw
temu wyszła popularna youtuberka profesjonalna wizażystka Ewa Grzelakowska –
Kostolug znana również, jako Red Lipstick Monster. W kwietniu 2015 roku wydała
ona książkę o intrygującym tytule Tajniki makijażu, która w prosty i przyjemny
sposób poprowadzi nas przez arkany świata makijażu.
Osobiście
od jakiegoś czasu oglądałam kanał Ewy i od kiedy pochwaliła się swoją książką
nie mogłam się doczekać, aż sama będę miała możliwość się z nią zapoznać. Jakiś
czas temu moje życzenie się spełniło i na mojej półce zagościł właśnie ten
tytuł :)
W
stosunku do książki miałam wielkie oczekiwania i nadzieje. I z czystym sercem
mogę stwierdzić, że się nie zawiodłam, ale zacznijmy od początku :) Poradnik
już na pierwszy rzut oka zionie profesjonalizmem. Twarda oprawa z przyciągającą
wzrok grafiką w dodatku książka jest szyta, dzięki czemu bez przeszkód możemy
ją wertować i nie obawiać się, że szybko się nam rozleci i pogubimy ważne dla nas
strony. Ale dopiero po jej otworzeniu następuje efekt WOW. Piękne kolorowe
ilustracje oraz odpowiednio dobrana czcionka świetnie ze sobą współgrają.
Jednakże to tylko część wizualna. Najważniejsza jest treść, prawda?
W
książce RLM mamy 8 głównych bloków tematycznych. Ewa pomoże nam dobrać
odpowiednie przybory oraz jak o nie poprawnie zadbać, a także, jaką technikę zastosować
przy makijażu konkretnej części twarzy. W dodatku po rozdziale są
zaprezentowane linki do filmików Ewy w serwisie YouTube pasujące treścią do
danego tematu. Zaskoczeniem dla mnie był rozdział, który zawierał triki i
porady dla tych pań i dziewczyn, które noszą okulary, a chcą wyglądać
korzystnie.
Treść
oraz sposób, w jaki Ewa prezentuje nam swoją wiedzę jest naprawdę godny
polecenia, ponieważ wiele z jej rad zaczęłam stosować moim codziennym makijażu
oraz pogłębiłam moją wiedzę na temat zastosowania odpowiednich technik podczas
jego aplikacji.
Tajniki
makijażu Ewy Grzelakowskiej – Kostolug to pozycja, która zachwyci nie tylko
nastolatkę zaczynającą swoją przygodę z makijażem, ale również każdą inną
kobietę pragnącą pogłębić swoje horyzonty na tym polu lub chciałaby mieć tego
typu kompendium informacji zawsze na wyciągnięcie ręki bez konieczności
włączania Internetu i szukania odpowiedniego filmiku.
Podsumowując
publikacja ta jest nie tylko sztuką samą w sobie, ale również świetnie sprawdzi
się na prezent dla przyjaciółki, siostry czy córki :)
Oceniam
ten poradnik 10/10 i zachęcam do zapoznania się z jej treścią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz