poniedziałek, 20 czerwca 2016

Recenzja " Nigdy cię nie zapomniałam" i "Nigdy nie pozwolę ci odejść"

" Nigdy cię nie zapomniałam" jest to lekko opowiedziana historia miłosna. Bardzo dokładnie i silnie opisana jest miłość Aleksa do Sophie. Spotkanie po latach. Jedna wielka miłość która po mimu lat nigdy nie przygasła. Boski Thor, piękna Sophie, demony przeszłości. Książka co prawda bardzo mnie zaskoczyła. Zazwyczaj książki erotyczne mnie trochę irytują. Bummmm tym razem tak nie było. Doznałam wręcz szoku. Książka co prawda erotyczna lecz i w odpowiednim dawkowaniu. Podczas czytania nie można się oderwać. W niektórych momentach wzruszająca, w innych trochę podnosząca ciśnienie. W innych sytuacjach przewiduje się zwrot akcji. Czytając myśli się " Wiem co będzie dalej" ," To na pewno będzie tak jak uważam" i nagle jest BUM BUM BUM jest inaczej. Jest ciekawiej, książka ma wiele zwrotów. Nie idzie się podczas czytania nią znudzić. Nam nadzieję że po przeczytaniu ( Nie chwaląc się jestem już na końcu) kolejnej części będę mogła z czystym sumieniem napisać że każda książka jest coraz lepsza. Akcja nie toczy się cały czas wokół łóżka i seksu. Jest opisywana MIŁOŚĆ. Relacje dwojga ludzi. Nie wyjaśnione sytuacje, zazdrość innych osób. To wszystko napina atmosferę książki. Porwanie, czyhające zagrożenie, chęć zemsty nie pozwala na przerwanie czytania. Jedno jest pewne. W życiu Aleksa i Sophie pojawią się zagrożenia. Ktoś będzie chciał im przeszkodzić w ich miłości. Aleks będzie musiał się pośpieszyć żeby nie doszło do nieszczęścia.
"Nigdy nie pozwolę ci odejść" Druga część gorącego erotyku Marty W. Staniszewskiej. Książka ta jest przepełniona pikantną miłością dwojga ludzi. Nadchodzące wesele na wyspach Galapagos. Pochłonięci przygotowaniami do najważniejszego dnia w ich życiu, nie zauważają jak los rzuca im kolejne kłody pod nogi. Ktoś pragnie śmierci. Czy odnajdą tą osobę ?? Czy Aleks uratuje Sophie ?? Czy boski Thor będzie cieszył się z sekretu który ma Sophie ?? Tego dowiecie się czytając drugą część książki " Nigdy cię nie zapomniałam" . Polecam tą książkę każdemu kto lubi powieści miłosne i erotyczne. Po przeczytaniu pierwszej części byłam bardzo ciekawa co wydarzy się w kolejnej. Szczerze mówiąc książka bardzo mnie zaskoczyła. I z czystym sumieniem mogę stwierdzić że jest lepsza od części pierwszej. Przez cały czas jak czytałam zastanawiałam się co będzie dalej. Były momenty których nie mogłam sobie przyswoić w głowie. Co było efektem przez który nie mogłam się od niej oderwać. Jak nie czytałam moje myśli krążyły wokół pytania co będzie dalej. Nie sądziłam że w tej książce będzie moment w którym nie będzie mi się chciało czytać dalej. Nie uważałam że popłaczę się podczas czytania, a jednak tak było. Po prostu bałam się tego co napisała Pani Marta dalej. Nie byłam pewna co się wydarzy. Książka na samym końcu trzyma mocno w napięciu. I szczerze mówiąc (Pisząc) się popłakałam. Tylko że nie wiem czy przez łzy uszło całe napięcie, szczęście czy raczej wszystkie uczucia się skumulowały. Uśmiech z twarzy do samego końca mi nie znikał. Naprawdę polecam tą książkę. Oby dwie książki zostaną w mojej pamięci. Zresztą nie tylko w mojej. U mnie już ich nie ma ponieważ zostały tajemniczo skradzione :) Oceniam te książki na 8/10

1 komentarz: