Hej moi mili!!
Z okazji pierwszych urodzin bloga zapraszam was na konkurs.
Udanej zabawy kochani!!
4. Konkurs trwa od 23.06.2017 do 27.062017 do godziny 23:59.
5.Zgłoszenia wysłane po terminie nie będą brane pod uwagę.
6. Do wygrania książka widoczna na zdjęciu.
7. Wzór zgłoszenia:
Z okazji pierwszych urodzin bloga zapraszam was na konkurs.
Udanej zabawy kochani!!
4. Konkurs trwa od 23.06.2017 do 27.062017 do godziny 23:59.
5.Zgłoszenia wysłane po terminie nie będą brane pod uwagę.
6. Do wygrania książka widoczna na zdjęciu.
7. Wzór zgłoszenia:
Biorę udział.
Obserwuję jako:
udostępniam:
Odp:
*Organizatorem konkursu jestem ja.
* Sponsorem nagrody jest Uroboros
*Wyniki zostaną ogłoszone do 10 dni od daty zakończenia ostatniego konkursu urodzinowego.
*Udział w konkursie mogą wziąć osoby zamieszkałe na terenie Polski.
* Każda osoba może zgłosić się tylko raz.
* Aby konkurs się odbył musi w nim wziąć udział co najmniej 20 osób.
* Zwycięzca konkursu jest zobowiązany do kontaktu w wiadomości prywatnej z danymi do przesyłki w ciągu 3 dni od zakończenia konkursu. W przeciwnym razie zostanie wybrany kolejny zwycięzca.
*Nagroda zostanie wysłana w ciągu 30 dni od dnia ogłoszenia wyników.
Biorę udział
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Dagmara Kowalewska.
Udostępniam https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=10213739554421952&id=1198585921
Odp:
Byłoby bardzo i interesujące....
Biorę udział!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Sylwia Waligóra
Udostępniłam https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=313549395761222&id=100013184914101
Odp:
Trudne pytanie...
Znudziło mi się ciągłe życie w pogardzie, odtrąceniu, wszechobecnej niechęci wobec mnie. Chyba przyszedł nareszcie czas na prawdziwy bunt i pucz wobec zarozumiałej społeczności superdoskonałych Alfa! Uwielbiam swoją odmienność, nie wstydzę się patrzeć na własne odbicie w lustrze - pora, by uświadomić to innym. Jako Omega z góry zostałam skazana na klęskę, przegraną i jakże bolesne odrzucenie - nie tym razem moi drodzy! Moja natura sprzeciwia się temu! Poświęciłabym życie na podniesienie wszystkich mi podobnych, na poddźwignięcie się z rynsztoku ludzkiej nienawiści i nietolerancji! Pewnie nie będzie łatwo, a i plastikowego medalu nie dostanę, ale będę próbować! I choć "sterowana jestem wciąż" nie spocznę, dopóki nie spróbuję zerwać nałożonego mi przez społeczneństwo kagańca!
Biorę udział.
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Dorotka Czyżycka
udostępniam:https://www.facebook.com/robert.czyzycki
Odp:Być Omegą, być niekwestionowanym autorytetem i wiedzieć wszystko w określonej dziedzinie lub sprawie. To by było coś!Unikałbym ryzyka i konfrontacji. Miałbym mega wysoki poziom pewności siebie,ale nie potrzebowałbym być w centrum uwagi. Byłbym zadowolony, kiedy bym się nie wyróżniał i nie miałbym potrzeby konkurować z innymi "samcami", żeby być najlepszym, ale miałbym swoje atrybuty . Byłbym introwertyczny,nie potrzebowałbym być duszą towarzystwa, nie potrzebowałbym skupiać na sobie całej uwagi, wycofany i zrównoważony, nie wściekałbym się zbyt wiele. Pozwalałbym sprawom toczyć się swoim torem i nie byłbym nastawiony, żeby „walczyć” do upadłego o wszystko. Zamiast robić wokół siebie szum, raczej wzruszyłbym ramionami i poszedłbym swoją drogą. Trochę empatii nie zaszkodziłoby żeby spróbować zobaczyć rzeczywistość oczami kogoś innego. A przede wszystkim nie miałbym zbyt wielkiego ego.
Biorę udział.
OdpowiedzUsuńObserwuję jako:Małgorzata R
udostępniam: https://www.facebook.com/malgorzata.rolla0/posts/10210986421230344?pnref=story
Odp:Być Omegą to musiało by być wyzwanie ale myslę że życie było by cudowne
Pierwszą część już mam więc nie będę odbierać wygranej innym :D Jednak mimo to obserwuję, bo bardzo spodobało mi się na twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
pomiedzy-wersami.blogspot.com
Biorę udział. :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Nana Mariola
Udostępniam: https://www.facebook.com/Nana16210/posts/923368597816051?pnref=story
Odp: Moje życie jako Omegi na pewno nie byłoby łatwe – w końcu to najniższy poziom w hierarchii. Ale mam zbyt buntowniczy charakter i niewyparzoną gębę, aby tak łatwo się poddać i iść przez życie z opuszczoną głową. Gdybym została doprowadzona do pewnego pułapu mojej własnej wytrzymałości – zaczęłabym walczyć o swoje nawet za cenę zniszczenia wszystkiego po drodze – w końcu omega jest końcem, a koniec nowym początkiem.
Przerzuciłam swoją odpowiedź na konkurs na Facebooku jako Mariola Zofia Laura Marszałek.
Usuń