piątek, 23 czerwca 2017

Konkurs Urodzinowy #6

Hej moi mili!!
Z okazji pierwszych urodzin bloga zapraszam was na konkurs.
Udanej zabawy kochani!!

1. Udostępnij i polub post konkursowy.
2. Obserwuj bloga
3. Udostępnij post konkursowy

4. Konkurs trwa od 23.06.2017 do 27.062017 do godziny 23:59.
5.Zgłoszenia wysłane po terminie nie będą brane pod uwagę.

  6.  Do wygrania książka widoczna na zdjęciu.
7. Wzór zgłoszenia:

Biorę udział.
Obserwuję jako:
udostępniam:
Odp:


*Organizatorem konkursu jestem ja.
* Sponsorem nagrody jest Uroboros 
*Wyniki zostaną ogłoszone do 10 dni od daty zakończenia ostatniego konkursu urodzinowego.
*Udział w konkursie mogą wziąć osoby zamieszkałe na terenie Polski.
* Każda osoba może zgłosić się tylko raz.
* Aby konkurs się odbył musi w nim wziąć udział co najmniej 20 osób.
* Zwycięzca konkursu jest zobowiązany do kontaktu w wiadomości prywatnej z danymi do przesyłki w ciągu 3 dni od zakończenia konkursu. W przeciwnym razie zostanie wybrany kolejny zwycięzca.
*Nagroda zostanie wysłana w ciągu 30 dni od dnia ogłoszenia wyników.

7 komentarzy:

  1. Biorę udział
    Obserwuję jako Dagmara Kowalewska.
    Udostępniam https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=10213739554421952&id=1198585921
    Odp:
    Byłoby bardzo i interesujące....

    OdpowiedzUsuń
  2. Biorę udział!
    Obserwuję jako Sylwia Waligóra
    Udostępniłam https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=313549395761222&id=100013184914101
    Odp:
    Trudne pytanie...
    Znudziło mi się ciągłe życie w pogardzie, odtrąceniu, wszechobecnej niechęci wobec mnie. Chyba przyszedł nareszcie czas na prawdziwy bunt i pucz wobec zarozumiałej społeczności superdoskonałych Alfa! Uwielbiam swoją odmienność, nie wstydzę się patrzeć na własne odbicie w lustrze - pora, by uświadomić to innym. Jako Omega z góry zostałam skazana na klęskę, przegraną i jakże bolesne odrzucenie - nie tym razem moi drodzy! Moja natura sprzeciwia się temu! Poświęciłabym życie na podniesienie wszystkich mi podobnych, na poddźwignięcie się z rynsztoku ludzkiej nienawiści i nietolerancji! Pewnie nie będzie łatwo, a i plastikowego medalu nie dostanę, ale będę próbować! I choć "sterowana jestem wciąż" nie spocznę, dopóki nie spróbuję zerwać nałożonego mi przez społeczneństwo kagańca!

    OdpowiedzUsuń
  3. Biorę udział.
    Obserwuję jako: Dorotka Czyżycka
    udostępniam:https://www.facebook.com/robert.czyzycki
    Odp:Być Omegą, być niekwestionowanym autorytetem i wiedzieć wszystko w określonej dziedzinie lub sprawie. To by było coś!Unikałbym ryzyka i konfrontacji. Miałbym mega wysoki poziom pewności siebie,ale nie potrzebowałbym być w centrum uwagi. Byłbym zadowolony, kiedy bym się nie wyróżniał i nie miałbym potrzeby konkurować z innymi "samcami", żeby być najlepszym, ale miałbym swoje atrybuty . Byłbym introwertyczny,nie potrzebowałbym być duszą towarzystwa, nie potrzebowałbym skupiać na sobie całej uwagi, wycofany i zrównoważony, nie wściekałbym się zbyt wiele. Pozwalałbym sprawom toczyć się swoim torem i nie byłbym nastawiony, żeby „walczyć” do upadłego o wszystko. Zamiast robić wokół siebie szum, raczej wzruszyłbym ramionami i poszedłbym swoją drogą. Trochę empatii nie zaszkodziłoby żeby spróbować zobaczyć rzeczywistość oczami kogoś innego. A przede wszystkim nie miałbym zbyt wielkiego ego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Biorę udział.
    Obserwuję jako:Małgorzata R
    udostępniam: https://www.facebook.com/malgorzata.rolla0/posts/10210986421230344?pnref=story
    Odp:Być Omegą to musiało by być wyzwanie ale myslę że życie było by cudowne

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszą część już mam więc nie będę odbierać wygranej innym :D Jednak mimo to obserwuję, bo bardzo spodobało mi się na twoim blogu :)
    Buziaki :*
    pomiedzy-wersami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Biorę udział. :)
    Obserwuję jako: Nana Mariola
    Udostępniam: https://www.facebook.com/Nana16210/posts/923368597816051?pnref=story
    Odp: Moje życie jako Omegi na pewno nie byłoby łatwe – w końcu to najniższy poziom w hierarchii. Ale mam zbyt buntowniczy charakter i niewyparzoną gębę, aby tak łatwo się poddać i iść przez życie z opuszczoną głową. Gdybym została doprowadzona do pewnego pułapu mojej własnej wytrzymałości – zaczęłabym walczyć o swoje nawet za cenę zniszczenia wszystkiego po drodze – w końcu omega jest końcem, a koniec nowym początkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przerzuciłam swoją odpowiedź na konkurs na Facebooku jako Mariola Zofia Laura Marszałek.

      Usuń