niedziela, 25 czerwca 2017

Konkurs Urodzinowy #9


Hej moi mili!!
Z okazji pierwszych urodzin bloga zapraszam was na konkurs.
Udanej zabawy kochani!!

1. Udostępnij i polub post konkursowy.
2. Obserwuj bloga
3. Udostępnij post konkursowy
4. Konkurs trwa od 25.06.2017 do 28.06.2017 do godziny 23:59.
5.Zgłoszenia wysłane po terminie nie będą brane pod uwagę.
  
6.  Do wygrania książka widoczna na zdjęciu.
7. Wzór zgłoszenia:


Biorę udział.
Obserwuję jako:
udostępniam:
Odp:

*Organizatorem konkursu jestem ja.
* Sponsorem nagrody jest Alek Rogoziński
*Wyniki zostaną ogłoszone do 10 dni od daty zakończenia ostatniego konkursu urodzinowego.
*Udział w konkursie mogą wziąć osoby zamieszkałe na terenie Polski.
* Każda osoba może zgłosić się tylko raz.
* Aby konkurs się odbył musi w nim wziąć udział co najmniej 20 osób.
* Zwycięzca konkursu jest zobowiązany do kontaktu w wiadomości prywatnej z danymi do przesyłki w ciągu 3 dni od zakończenia konkursu. W przeciwnym razie zostanie wybrany kolejny zwycięzca.
*Nagroda zostanie wysłana w ciągu 30 dni od dnia ogłoszenia wyników.

13 komentarzy:

  1. Biorę udział
    Obserwuję jako Dagmara Kowalewska
    Udostępniłam https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=10213757010338339&id=1198585921
    Jestem detektywem domowym który zajmuje się tajemnicą zaginionych zabawek w domu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Biorę udział. :)
    Obserwuję jako: Nana Mariola
    Udostępniam: https://www.facebook.com/Nana16210/posts/923411381145106?pnref=story
    Odp: Moja nowa sprawa do rozwiązania to seria dziwnych morderstw w żaden sposób nie powiązanych ze sobą na pierwszy rzut oka. Ofiarami są: starszy mężczyzna zamieszkujący slumsy, młoda kobieta z dobrze sytuowanej rodziny, dziecko mieszkające w sierocińcu i policjant z drogówki. Morderca nie zostawił po sobie żadnych wskazówek oprócz karteczek na których zapisane byłby serie liter i cyfr (przy każdej ofierze inne). Morderstwa dokonane były o różnych porach dniach i w różnych miastach. Pomimo czterech ofiar ma się wrażenie, że to jeszcze nie koniec. Czy to zemsta? Chore omamy maniaka? Przypadek? Czy wyrafinowany plan, który ma wyciągnąć na światło dzienne coś co ktoś dawno temu starał się ukryć za wszelką cenę?

    OdpowiedzUsuń
  3. Biorę udział!
    Obserwuję jako: Sunny Snowflake
    udostępniam: https://plus.google.com/u/0/110102636581002836387/posts/JDgg48Xbc4x
    Odp: Elitarna szkoła dla dziewcząt. Mroźną jesienią rozpoczynają się śmierci uczennic. Zabójstwa są różne - poprzez zatrucie, nożem, pistoletem. Tylko jedna rzecz jest charakterystyczna - granatowy parasol w ręku zmarłych. Czy ma to związek z jedynym mężczyzną, który przekroczył mury tej szkoły i jego niewyjaśnionym samobójstwem? Parasol na to wskazuje, mężczyzna ten nigdy się z nim nie rozstawał.

    OdpowiedzUsuń

  4. Biorę udział.
    Obserwuję jako: Małgorzata R
    udostępniam: https://www.facebook.com/malgorzata.rolla0/posts/10210994758598773?pnref=story
    Odp: Moja sprawa do rozwiązania to dziwne kradzieże na dziłkach wcielam się w bedomna osobę i obserwuję wszystkich dokoła widzę jak okradają działkowicza wkraczam do akcji i aresztuję sprawców

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooo, uwielbiam Alka ;) Gdyby nie to, że właśnie czytam pozycję, którą można wygrać w konkursie, na pewno wzięłabym udział ;)
    Powodzenia wszystkim!
    Malwina

    OdpowiedzUsuń
  6. zgłaszam się
    Obserwuję jako Agnieszka Bigos
    udostępniłam https://www.facebook.com/agabi73
    Moje śledztwo i mój kryminał to sprawa rodem z książek Dana Browna:historia,tajemnice,symbole i zagadki...Sprawa ciągnąca się przez stulecia nie przypadkowo okazuje się ściśle związana z moją osobą.Całe szczęście,że mam do pomocy inspektora Szatana (ach ten demoniczny błysk w oku) i...nieco fajtłapowatego aspiranta Marka Walczaka....A co jeśli w sprawę wmieszają się siły ...nieczyste....

    OdpowiedzUsuń
  7. Biorę udział.
    Obserwuję jako: Dorotka Czyżycka
    udostępniam:https://www.facebook.com/robert.czyzycki
    Odp: Po długiej samotnej wyprawie wracam do domu. Zauważam, że drzwi od mieszkania są otwarte i czuć dziwny i niemiły zapach, który ogarnia wszechobecnie moje nożdża. Czuję strach, obawę, niepokój i ciekawość. Przemierzam mieszkanie w poszukiwaniu poszlaki,rozglądam się po domu Wchodzę do kuchni,a tam moje dziecko stoi przy kuchence i przypalonym mleku :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Biorę udział :)
    Obserwuję jako: Monika King
    Udostępniłam: https://www.facebook.com/profile.php?id=100007070419501&rc=p
    Odpowiedź: Cóż... to tajemnica. Póki jej nie rozwiążę nie mogę puścić "pary z ust" ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Biorę udział.
    Obserwuję jako: Ewelina Łukawska
    udostępniam: https://www.facebook.com/ewelina.ambroziak.1/posts/1926019950757301
    Odp: Tajemnicze morderstwo lekarza patologa w kostnicy podczas sekcji zwłok. z zeznań ochroniarza wynika, że lekarz był sam ze zwłokami niezidentyfikowanego mężczyzny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Biorę udział.
    Obserwuję jako: Edyta Chmura
    udostępniam: https://www.facebook.com/edyta.chmura.12/posts/657730751091799
    Odp:
    To co w życiu bywa najtrudniejsze, co wywołuje koszmary i nieusuwalne żadnymi kremami głębokie zmarszczki trzeba czasami potraktować z przymrużeniem oka. Weźmy przykładowo relacje synowej z teściową. W prawdziwym życiu są źródłem stresu i nerwów, dlaczego by więc troszkę się z tych relacji nie pośmiać, zmienić punkt widzenia ;)
    Młode małżeństwo z powodu poważnych kłopotów z ekipą remontową są zmuszeni zamieszkać u matki męża. On przez większość dnia jest w pracy. Żona natomiast ma darmową szkołę przetrwania, której niezastąpionym kierownikiem jest teściowa - twarda sztuka, nie pozwoli na to, aby ktoś rządził w jej domostwie! Ich rozmowy i brak wzajemnego zrozumienia są zabawne (o ile nie dotyczą nas osobiście). Zrywanie boków się kończy, gdy teściowa pada trudem. Synowa twierdzi, że była w sklepie i nie wie co się stało, bo babsztyl był przecież zdrów jak ryba. Podejrzenia jednak skierowane są na nią. Śledczy po cichu dopowiadają, że wcale się nie dziwią, bo denatkę znali z interwencji typu "pies sąsiadki spod trójki nasikał na moją róże, przez co opadły jej wszystkie płatki...zróbcie coś z tym chamstwem!". Jednak fakt, że była zołzą nie oznacza, że sprawę można zostawić bez wyjaśnienia. Co wydarzyło się w domu starszej pani i czy na pewno jej śmierć jest przypadkowa?
    [To będzie moja życiowa sprawa] ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Biorę udział z przyjemnością 😊
    Nie czytałam jeszcze ksiazek Alka 😉
    Obserwuje jako Izabela Dembna
    Udostępniam https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1502972706429151&id=100001493072238
    Ja i dedektyw ha ha idealnie 😂 mam do rozwoazania sprawę dlaczego teściowa jest tak wredna i złośliwa? Poważny problem. Oczywiście obserwuje ja non stop co nią kieruje ? Tutaj nie trzeba wielkiej filozofia taki typ wredny , tylko dokuczyć i "ugryźć" 😂

    OdpowiedzUsuń
  12. Biorę udział!
    Obserwuję jako Sylwia Waligóra
    Udostępniłam https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=314336165682545&id=100013184914101

    Historia zaginionej... skarpety
    Pewnego dnia bez śladu znika moja ulubiona czerwona skarpeta w białe krówki! Ale nie poddałam się rozpaczy i postanowiłam przeprowadzić dochodzenie, począwszy od przeszukania domu, przesłuchania domowników łącznie z trzema psami oraz spisaniem podejrzanych. W trakcie czynności dochodzeniowych natrafiłam na bardzo istotny dowód: obok suszarki, gdzie moje skarpety rozwiesiłam, znalazłam dziwny czarny, niewielki, owalny przedmiot... Okazało się, że jest ich więcej i tworzą swoistą ścieżkę, po której podążyłam... Ostatni przedmiot przypominający draże (cukiereczki) odnalazłam pod... kopytkami kozy, która z lubością żerała moją skarpetkę! Sprawa rozwiązana! Chwała Bogu, że nie dokonałam manualnych i sensorycznych oględzin dowodów!!! 😁😁😁😁

    OdpowiedzUsuń
  13. Biorę udział.
    Obserwuję jako: Anna Grygiel
    udostępniam: https://www.facebook.com/anna.grygiel.338/posts/1525650280807932
    Odp: Kolejna sprawa bliźniaczo podobna do poprzedniej: znowu ofiarą jest młoda dziewczyna, ładna blondynka, pracownica klubu nocnego. Tak jak poprzednie dwie ofiary została zgwałcona i okrutnie zamordowana. Morderca (lub mordercy, bo nie wykluczam takiej wersji zdarzeń, zbyt wiele jest poszlak) podaje ofierze "pigułkę gwałtu", a potem uprowadza - gdzie, tego jeszcze nie wiemy... Ciało zostaje wrzucone do rzeki. Trzy niemal identyczne zabójstwa, ale sprawców jest najprawdopodobniej kilku...

    OdpowiedzUsuń