Witam was kochani w ten piękny wieczór. Dzisiaj chcę wam przybliżyć kolejną książkę autorstwa K.N. Haner, a mianowicie" Na szczycie. Gra o miłość."
Mam nadzieję, że nikomu już nie trzeba przedstawiać autorki tej powieści.
Na drugą część "Na szczycie" trzeba było czekać prawie dwa lata. Jednak naprawdę warto było.
Egzotyczne wakacje dobiegają końca i zaczyna się nieustanne odliczanie do nieuniknionej rozłąki. Niestety jednak wraz z wakacjami kończy się spokój i harmonia w związku Seda i Reb.
Każde z nich szykuje się do rozłąki i podążania własną drogą.
Sed rozpoczyna nową trasę koncertową.
Reb planuje powrót na studia i zamierza sprawować opiekę nad małą Charlotte – córką Simona i Kary.
Jednak przeszłość nie da o sobie zapomnieć i wystawi związek Reb i Seda na próbę.
Czy miłość tych dwojga zwycięży przeszkody które los rzuca im pod nogi ?
Czy wszystko potoczy się tak jak powinno ?
Czy uda się Sedowi i Rebece stanąć na ślubnym kobiercu ?
Tego niestety wam nie zdradzę.
Bardzo wysoko oceniłam część pierwszą i teraz mam problem. Jesteście ciekawi jaki ?
A mianowicie taki, że braknie mi chyba skali na kolejnego kolosa książkowego. Książka jest o wiele chudsza od swojej poprzedniczki, a jednak góruje nad nią niesamowicie. Znajduje się w niej jeszcze więcej emocji i niesamowitych przeżyć. Akcja bardzo często i szybko się zmienia.
Każdy miłośnik książek erotycznych znajdzie w niej wiele pikantnych scen. I nie radzę czytać książki w ciepłych pomieszczeniach, ponieważ czasami robi się naprawdę gorąco.
Jednak największe napięcie funduje sam koniec książki.
Koniec, który nasuwa jedno pytanie: Kiedy kolejna część?
Mam nadzieję, że nikomu już nie trzeba przedstawiać autorki tej powieści.
Na drugą część "Na szczycie" trzeba było czekać prawie dwa lata. Jednak naprawdę warto było.
Egzotyczne wakacje dobiegają końca i zaczyna się nieustanne odliczanie do nieuniknionej rozłąki. Niestety jednak wraz z wakacjami kończy się spokój i harmonia w związku Seda i Reb.
Każde z nich szykuje się do rozłąki i podążania własną drogą.
Sed rozpoczyna nową trasę koncertową.
Reb planuje powrót na studia i zamierza sprawować opiekę nad małą Charlotte – córką Simona i Kary.
Jednak przeszłość nie da o sobie zapomnieć i wystawi związek Reb i Seda na próbę.
Czy miłość tych dwojga zwycięży przeszkody które los rzuca im pod nogi ?
Czy wszystko potoczy się tak jak powinno ?
Czy uda się Sedowi i Rebece stanąć na ślubnym kobiercu ?
Tego niestety wam nie zdradzę.
Bardzo wysoko oceniłam część pierwszą i teraz mam problem. Jesteście ciekawi jaki ?
A mianowicie taki, że braknie mi chyba skali na kolejnego kolosa książkowego. Książka jest o wiele chudsza od swojej poprzedniczki, a jednak góruje nad nią niesamowicie. Znajduje się w niej jeszcze więcej emocji i niesamowitych przeżyć. Akcja bardzo często i szybko się zmienia.
Każdy miłośnik książek erotycznych znajdzie w niej wiele pikantnych scen. I nie radzę czytać książki w ciepłych pomieszczeniach, ponieważ czasami robi się naprawdę gorąco.
Jednak największe napięcie funduje sam koniec książki.
Koniec, który nasuwa jedno pytanie: Kiedy kolejna część?
Mam nadzieję, że nie będziemy musieli czekać kolejnych prawie dwóch lat na ponowny wir emocjonalny. Wir który funduje nam każda książka "Na szczycie".
Książka naprawdę bardzo wciąga w swój świat i jest bardzo trudno ją odłożyć choćby na chwilę.
"Jak mam Ci to udowodnić? Co ci obiecać? CO przyrzec? Zrobię wszystko... - Mój głos brzmiał tak smutno. Cholernie bałam się tego, co miało być dalej, bo nic nie zapowiadało, że będzie lepiej."
"Jak mam Ci to udowodnić? Co ci obiecać? CO przyrzec? Zrobię wszystko... - Mój głos brzmiał tak smutno. Cholernie bałam się tego, co miało być dalej, bo nic nie zapowiadało, że będzie lepiej."
:D recenzji nie czytam ale twoją przeczytam ;D
OdpowiedzUsuńA jednak erotyki też mogą być ciekawe :)
OdpowiedzUsuń